Ogórki kiszone w słoikach na zimę

Takie ogórki robię od wielu, wielu lat.  Kupuję ogórki jędrne, raczej drobne i chude. Najlepsze takie "kostropate". Do jednego słoika udaje mi się zazwyczaj włożyć 6  - 7 ogórków. Z 5 kg  zrobiłam ostatnio 13 słoików. Ale wszystko zależy od wielkości  ogórków. Ilość kopru, czosnku i chrzanu jest orientacyjna. Lubię ogórki bardzo koprowe i mocno chrzanowe. Zawsze daję taką samą ilość soli, u mnie sprawdza się znakomicie. Ogórki są pyszne! Słoiki oczywiście wykorzystuję wielokrotnie, natomiast zakrętki staram się jednak zawsze kupić nowe. W  ciągu wielu lat przygotowywania ogórków według tego przepisu, chyba tylko raz zdarzyło mi się, że się nie udały (wyszły przysłowiowe kapcie), ale jestem przekonana, że była to wina ogórków a nie metody! 

składniki (ok 12 - 13 słoików 0,9 l)
5 kg ogórków
2 główki czosnku - po 3-4 ząbki na słoik
2- 3 duże pęki kopru - 3-4 baldachy kopru na słoik
laska chrzanu - pokrojona w słupki 4 cm długie i 1 cm szerokie ( po 2 szt, na słoik)

sól kamienna niejodowana do przetworów. 1 łyżka (15 ml)  na 500 ml wody



Przygotowanie
Ogórki umyć. Z kopru odciąć baldachy, opłukać. Czosnek obrać, chrzan obrać i pokroić w słupki.

Słoiki i zakrętki wyparzyć. Do każdego słoika włożyć na dno 1 koper, ząbek czosnku i chrzan. Włożyć pionowo ogórki, czasem zmieszczą się jeszcze 1 lub 2 poziomo.  Dołożyć koper, kawałek chrzanu, 2 ząbki czosnku. Zalewa: w gorącej wodzie rozpuścić sól - 1 łyżka na 500 ml wody - i taką gorącą jeszcze zalewę, wlewać do słoików. Ogórki i koper muszą być całkowicie zalane. Słoiki zakręcić, nie za mocno, postawić, najlepiej na tacy, bo mogą jeszcze cieknąć. Po 2-3 dniach kiedy już nie pracują a kolor zalewy zmieni się na lekko zielony zakrętki dokręcić  a słoiki wynieść do piwnicy. Tak zrobione ogórki są świetne przez całą zimę. Zdarzyło mi się otwierać słoiki po dwóch latach. Były nieco bardziej kwaśne ale nadal jędrne i pyszne.  Smacznego!