Kurczak pieczony z czosnkiem niedźwiedzim
W zasadzie nie powinnam tego przepisu zamieszczać. Nie zdążyłam zrobić zdjęć - 2 zrobione komórką się nie liczą. Ale kurczak wyszedł pyszny, a sezon czosnku niedźwiedziego jest tak krótki, że postanowiłam jednak, wbrew wszystkiemu, podzielić się z Wami przepisem. Mam nadzieję, że wkrótce upiekę takiego ptaka ponownie i że wtedy uda się zrobić nieco więcej zdjęć. A teraz musicie wierzyć na słowo i nie przyglądać się zbyt mocno zdjęciom - był bardzo dobry, soczysty, lekko czosnkowy. Pieczcie koniecznie!
inspiracja tutaj
składniki
1 kurczak najlepiej z wolnego wybiegu lub zagrodowy
marynata
ok 20 g świeżych liści czosnku niedźwiedziego
1 czerwone chili
sok z 1 cytryny
125 ml oliwy z oliwek
sól, pieprz
przygotowanie
Przygotować marynatę. Liście czosnku, pokrojone na mniejsze kawałki, chili, sok z cytryny, oliwę z oliwek,trochę soli i pieprzu umieścić w odpowiednim naczyniu. Zmiksować blenderem. Odstawić aby smaki się przegryzły.
Kurczaka umyć i osuszyć. Położyć piersiami do dołu. Przy pomocy nożyczek lub nożyc do drobiu, przeciąć kurczaka wzdłuż jednej strony kręgosłupa. Następnie tak samo przeciąć z drugiej strony i usunąć kręgosłup razem z szyją. Odłożyć (dobry dodatek na gotowanie wywaru). Kurczaka przewrócić piersiami do góry, ugniatać tak aby się rozpłaszczył.
Tak przygotowanego włożyć do dużej torebki na mrożonki, najlepiej takiej zamykanej na suwak. Polać z obu stron marynatą. Torebkę zamknąć, najlepiej wycisnąć z niej jak najwięcej powietrza, a zawartość dobrze ugnieść.
Kurczaka w torbie wstawić do lodówki - najlepiej na noc. Przed pieczeniem wyjąć z lodówki i doprowadzić mięso do temperatury pokojowej.
Rozłożyć kurczaka na płasko w brytfance wyłożonej folią aluminiową, skórą do góry. Wybrać z torebki całą marynatę i rozłożyć na kurczaku. Piekarnik nagrzać do 200 st C. Wstawić kurczaka i piec ok 60 minut. Po tym czasie kurczak powinien być już ładnie upieczony, z chrupiącą skórką. Można podawać od razu, można też zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i trzymać tak kurczaka do czasu podania.
Przed podaniem mięso podzielić na 4 części, lekko polać wytworzonym sosem. Smacznego!
Niestety nie mam dostępu do śweżego czosnku
OdpowiedzUsuńTrudno go dostać, a szkoda. Ja jesienią posadziłam trochę w ogrodzie, a dużą porcję kupiłam przez internet.
Usuń