Ormiańska zupa Haszlama

Pożywna, mięsna, mocno aromatyczna, ormiańska zupa haszlama. Idealna na zimowe popołudnie. Podobno jest wiele odmian tej zupy, ja przygotowałam ją opierając się na  tym przepisie. Użyłam głównie baraniny, gdyż moim zdaniem idealnie tu się sprawdza, i trochę wołowiny i cielęciny ( resztki z zamrażarki), ale można użyć tylko wołowiny. Ponieważ lubimy zupy ostre, proponuję doprawienie haszlamy harissą i ostrą papryką w płatkach. gotowanie rozłożyłam na dwa dni: wieczorem ugotowałam w szybkowarze wywar mięsny, a na drugi dzień tylko dodałam  i gotowałam warzywa.  Polecam!




składniki
500 - 600g   baraniny - u mnie łopatka bez kości
ok 150 g wołowiny i cielęciny (opcjonalnie)
300 g  ziemniaka
200 g pomidorów z puszki
1 podłużna czerwona papryka
1 średnia  cebula
ziele angielskie
kilka ziarenek pieprzu
sól
liście laurowe
pęczek kolendry

harissa i ostra papryka w płatkach do doprawienia

przygotowanie
Przed gotowaniem można mięso pokroić w kostkę, ja gotowałam w całości, kroiłam już po ugotowaniu. Mięso  ułożyć w garnku, zalać zimną wodą (ok 1,2 l) tak aby było lekko zakryte, dodać liść laurowy, ziarenka pieprzu, ziele angielskie, zagotować i gotować na małym ogniu do miękkości. Można użyć szybkowaru.
Mięso wyjąć, rosół odcedzić, doprawić solą. Przygotować warzywa: ziemniaki obrać i pokroić w dużą kostkę. Cebulę pokroić w półplasterki, paprykę w poprzeczne paski.
W garnku z grubym dnem  ułożyć warstwami: ziemniaki, mięso pokrojone w duże kawałki, plasterki cebuli, pomidory, paprykę. Wierzch posypać dużą ilością kolendry. Zalać wszystko bulionem, przykryć pokrywką, gotować na małym ogniu ok 30 minut od momentu gdy zupa się zagotuje ( do czasu aż ziemniaki będą miękkie).

Pod koniec gotowania, jeśli to konieczne, doprawić solą i pieprzem. Do talerzy rozłożyć warzywa i mięso, zalać gorącym wywarem. Osobno podać ostrą paprykę i np harissę, aby każdy mógł sam zupę odpowiednio przyprawić. Smacznego!
Uwaga: można użyć mięsa z kością, wywar będzie wtedy jeszcze smaczniejszy







6 komentarzy:

  1. Bardzo smacznie ugotowane i bardzo ciekawie opisane :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to robię trochę inaczej. Wlewam puszkę piwa, reszta jak z przepisu, polecam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jadłem kiedyś haszlamę w ormiańskiej restauracji ale to bardziej przypominało gulasz. Głównym składnikiem dania była wieprzowa golonka i muszę powiedzieć, że to był szał. Danie było podawane z ziemniakami z wody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My jedliśmy zupę i na bazie baraniny. Ale wersja z golonką też musiała być smaczna. Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Jeśli zostawiasz komentarz jako użytkownik anonimowy, podaj, proszę, imię lub pseudonim. Pozdrawiam

Copyright © 2013-2019 Stare Gary