Czulent z gęsiną z wolnowaru
To jednogarnkowe, długo gotowane danie, robiłam już kiedyś w tradycyjny sposób ( klik). Mięso z fasolą i innymi dodatkami dusiło sie w piekarniku przez 24 godziny. Wyszło pysznie, ale jednak czas pieczenia i fakt, że co trochę trzeba było do pieca zaglądać, spowodowały, że na długo czulent porzuciłam. W tym roku postanowiłam zrobić czulent raz jeszcze, ale wykorzystując wolnowar. Moim zdaniem strzał w dziesiątkę. Wyszło pysznie! Moje danie było gotowe po 14 godzinach. Warto co parę godzin sprawdzić czy nie trzeba uzupełnić płynu i czy mięso przypadkiem nie jest już wystarczająco miękkie ( ale sądzę, że te 14 godzin to minimum). W zależności od tego czy używamy bulionu czy wody, inna będzie ilość użytej soli. Kiedy większość płynu będzie już wchłonięta, należy sprawdzić czy danie jest wystarczająco dla nas słone i, w razie potrzeby, doprawić. Tak czy inaczej jest to idealne danie na nadchodzące, ponure, listopadowe dni. A, że to czas gęsi - róbmy czulent z gęsiną. To danie najlepiej smakuje zaraz po zrobieniu, odgrzewane, nie jest już moim zdaniem tak smaczne. Polecam!
Posiłkowałam się tym przepisem
składniki (3 - 4 porcje)
2 gęsie nogi ( po oddzieleniu kości ok 600 g mięsa )
120 g drobnej białej fasoli
80 g pęczaku
ok 500 g ziemniaków, najlepiej małych
100 g cebuli
7 ząbków czosnku
1 l bulionu lub wody (dałam bulion)
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka kurkumy
1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
1 łyżeczka soli (można dosolić w trakcie gotowania)
2 listki laurowe
pieprz
ziele angielskie
przygotowanie
Wolnowar nagrzać zgodnie z instrukcją.Mięso oddzielić od kości, odciąć nadmiar tłuszczu, pokroić na mniejsze kawałki. Ziemniaki obrać, przekroić na 2 lub 4 części. Fasolę i kaszę opłukać. Cebulę pokroić w kostkę.
Bulion zagotować, wymieszać z solą, papryką, kminem, kurkumą.
W misie wolnowaru układać warstwami:
ziemniaki, cebulę, mięso, pomiędzy kawałki mięsa ząbki czosnku, posypać pieprzem, na koniec warstwa kaszy i fasoli. Lekko posypać pieprzem, zalać gorącym bulionem - tak aby wszystkie składniki były zakryte. Niezużyty bulion odstawić, może przydać się później. Dodać liście laurowe i kilka ziarenek ziela angielskiego. Przykryć i gotować w ustawieniu low przez 16 godzin. Co parę godzin zajrzeć, delikatnie przemieszać i jeśli danie wydaje nam się zbyt suche - dodawać wody.
Przed podaniem można dodać starte 1 - 2 ząbki czosnku.
Czulentu nigdy nie jadłam, ale gęsinę pierwszy raz próbowałam dzięki przepisowi kcalmar.
OdpowiedzUsuńCzulent smaczny, a można robić nie tylko z gęsiną
Usuń