Chleb z tartym jabłkiem na zakwasie - wrześniowa piekarnia
Chleby z przepisów Dany piekłam nie raz. Zawsze były pyszne. Chleby z tartym jabłkiem według Jej przepisów też już piekłam. Zawsze znakomite. Więc tym bardziej ucieszyłam się, kiedy zobaczyłam, że wrześniowa piekarnia Amber to chleb od Dany ( bolg Leśny Zakątek.)
Chleb jest pyszny, wspaniały, wilgotny! Wymaga nieco czasu, ale nie pracy - jest jednym z tych chlebów, które wymagają jedynie zaplanowania naszych działań i zakręcenia łyżką. Nie trzeba nawet uruchamiać robota. Ok, starłam jabłka w robocie, ale to wszystko ;). Pyszny! Pieczcie, nie pożałujecie
Foremki wyłożyłam papierem do pieczenia - ostatnio stosuję to często. Miałam mąkę orkiszową pełnoziarnistą i taką dodałam - było pysznie. Dodałam też sporo kminku. Ale w naszym domu kminek jest wszędzie.
Dana na swoim blogu pisze, że jabłka są nie tylko dekoracją, ale że dzięki nim chleb dłużej zachowuje świeżość. Radzi też użyć jabłek twardych i kwaśnych.
Chleb z tartym jabłkiem na zakwasie
podaję za Daną
Składniki zaczynu
2 łyżki zakwasu żytniego
200g mąki żytniej typ 720
150g wody
140g startego jabłka ze skórką na tarce o dużych oczkach.
Czas fermentacji 12-14 godzin
Ciasto właściwe
Cały zaczyn
500g mąki żytniej typ 720
200g mąki orkiszowej jasnej (dałam pełnoziarnistą)
550g wody
20g soli himalajskiej.
1 jabłko do dekoracji.
Wszystkie składniki ciasta mieszamy i wyrabiamy do dobrego połączenia. Pozostawiamy ciasto na 30 minut, aby odpoczęło. W międzyczasie przygotowujemy 2 foremki o wymiarach 25×11 smarujemy tłuszczem i wysypujemy mąką.
Kiedy ciasto odpocznie, jeszcze raz mieszamy i wykładamy do foremek.
Układamy plastry jabłek / po dwa do foremki / na cieście i zostawiamy przykryte do wyrośnięcia. Od 1,5 do 2,5 godziny ciasto powinno wyrosnąć w zależności od temperatury otoczenia i tej za oknem
Pieczemy w temp. 230st. przez 15 minut. Dopiekamy 40 minut w temperaturze 210st.
Smacznego!
We wrześniowej piekarni udział wzięli:
Akacjowy blog
Apetyt na smaka
Codziennik kuchenny
Fabryka kulinarnych inspiracji
Kuchennymi drzwiami
Kuchnia Gucia
Kulinarne przygody Gatity
Leśny Zakątek
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Pieguskowa kuchnia
Proste potrawy
Przepisy na domowy ser i chleb
Stare gary
Weekendy w domu i ogrodzie
W mojej kuchni
W poszukiwaniu slow life
Akacjowy blog
Apetyt na smaka
Codziennik kuchenny
Fabryka kulinarnych inspiracji
Kuchennymi drzwiami
Kuchnia Gucia
Kulinarne przygody Gatity
Leśny Zakątek
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Pieguskowa kuchnia
Proste potrawy
Przepisy na domowy ser i chleb
Stare gary
Weekendy w domu i ogrodzie
W mojej kuchni
W poszukiwaniu slow life
Pytanie - a skąd można wziąć zakwas?
OdpowiedzUsuńMożna wyhodować samemu. Można zerknąć tutaj http://zakwasowamapapolski.blogspot.com/
UsuńA i ja chętnie sie podzielę, jeżeli odbiór w Łodzi nie jest problemem. Pozdrawiam
Pytanie - a skąd można wziąć zakwas?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis. Na pewno zrobię. Zapraszam do siebie na bloga kulinarnego. :) https://jaglusia.wordpress.com/
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńI zazdroszczę Ci tej przypieczonej skórki...
Poza tym cieszę sie, że wrześniowa Piekarnia była tak udana.
Beatko-piękny chleb :) też dałam mąkę pełnoziarnistą, bo taka stoi w domu :) pozdrawiam i do następnego razu :) M
OdpowiedzUsuńTeż kusiła mnie tu mąka pełnoziarnista, następnym razem na pewno tak upiekę. Twój chleb prezentuje się pięknie. Pozdrawiam i dziękuję za wspólny czas we Wrześniowej Piekarni
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny chlebek.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie.
pozdrawiam
Bardzo apetyczny chlebek.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie.
pozdrawiam
wow! jak pięknie wyrośnięty! wspaniałe bochenki, dzięki za wspólne wypiekanie:)
OdpowiedzUsuńŁadny, staram się nie myśleć, że ma kminek;))
OdpowiedzUsuńPięknie wyrośnięte!
OdpowiedzUsuńNastępnym razem i ja skuszę się na mąkę pełnoziarnistą.:)
Bardzo ładnie upieczony. Ja też często dodaje do chleba kminek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie.
Piękne chlebki, na pewno będę takie piekła, bo mi bardzo smakowały. Widzę, że zastąpiłaś orkisz mąką pełnoziarnistą. Też tak zrobię, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne chlebki, na pewno będę takie piekła, bo mi bardzo smakowały. Widzę, że zastąpiłaś orkisz mąką pełnoziarnistą. Też tak zrobię, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBeata, piękny chlebuś, dzięki za miłe towarzystwo :-).
OdpowiedzUsuńPiękny i apetyczny chleb :), dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńWspaniale Ci się upiekł!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wrześniowe wspólne pieczenie!
Pozdrawiam
Piękne, aż mam ochotę chwycić kromeczkę. Dziękuję za wrześniowe wypiekanie!
OdpowiedzUsuńCudnie upieczony chlebek! Skórka wygląda niezwykle apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas i do następnej piekarni!