Smażone hiszpańskie papryczki czyli Pimientos de Padrón
Jeden z marketów sprawił nam nie lada niespodziankę. Można w nim kupić hiszpańskie papryczki z Padrón (Pimientos de Padrón), znakomite, niewielkie, świetne nadające się na przekąskę. Mam nadzieję, że będą się pojawiały częściej gdyż są naprawdę pyszne! Dzisiaj najprostsza metoda przygotowania - szybko smażone na patelni. Najlepsza oczywiście jest patelnia żeliwna, która mocno się nagrzewa i dobrze utrzymuje ciepło. Ale każda inna też się sprawdzi. Bardzo, bardzo polecam.
składniki (3 - 4 porcje)
20 papryczek
oliwa z oliwek
gruba sól morska
Przygotowanie
Papryczki opłukać i osuszyć. Nie usuwać ogonków. Na patelni - najlepiej żeliwnej - dobrze rozgrzać oliwę. Kiedy zacznie się lekko dymić wrzucić papryczki. Powinny leżeć w jednej warstwie. Smażyć przez ok 1 i 1/2 minuty, Przez pierwsze 30 sek papryczek nie ruszać, następnie obrócić tak aby papryczki opiekły się ze wszystkich stron. Uważać na olej - może pryskać. Przełożyć na talerz, obficie posolić. Można dodatkowo polać świeżą oliwą. Smacznego!
Sprawdzone, są pyszne, ale UWAGA! trafiają się ostre, o czym się przekonałem własnogębnie.
OdpowiedzUsuńMy zjadamy kolejne porcje ;)
UsuńSprawdzone, są pyszne, ale UWAGA! trafiają się ostre, o czym się przekonałem własnogębnie.
OdpowiedzUsuńHej podoba mi się ten blog jest bardzo ciekawy będę wpadał częściej :)
OdpowiedzUsuń