Kminkówka
Piliśmy kiedyś znakomitą kminkówkę. Poszukałam w sieci i znalazłam prosty przepis ( klik) Zwiększyliśmy ilość kminku z 2 łyżeczek do 4 - jesteśmy od kminku uzależnieni, w hurtowych ilościach dodajemy go do kapusty, chleba i sera. Nie dodawałam cukru, moim zdaniem jest on zbędny. Warto poczekać, bo trunek smakowity!
składniki
4 łyżeczki kminku
0,5 l wódki (40%)
1 łyżeczka cukru (opcjonalnie - nie dawałam)
przygotowanie
Kminek ucieramy w moździerzu, nie trzeba rozcierać bardzo drobno, wystarczy że nasiona będą lekko rozbite. Tak roztarty kminek dodać do wódki, dosypać cukier (jeżeli używamy), odstawić na trzy tygodnie w temperaturze pokojowej. Po trzech tygodniach kminkówkę przelać do butelki używając gazy aby dobrze trunek przefiltrować. Przefiltrowaną odstawić na dziewięć tygodni. Podawać zmrożoną.
Ja dodaję jeszcze 10 ziaren pieprzu i nie ucieram kminku, tylko zalewam wrzątkiem na 2 - 3 cm. Jak ostygnie, dolewam wódkę. Dodając cukier, warto dodać malutką szczyptę kwasku cytrynowego.
OdpowiedzUsuńO! Dziękuję za rady. Na pewno sprawdzimy ;) Pozdrawiam!
UsuńCiekawe inspiracje i super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń