Pasztet z kurczaka i pieczarek
Bardzo udany pasztet. Mimo, że nie dodawałam boczku, nie był ani trochę suchy - to zasługa warzyw i pieczarek. Mięso i warzywa zmiksowałam na gładką masę, pieczarki tylko mocno posiekałam. Dzięki temu są w pasztecie bardziej wyczuwalne. Koniecznie dodajcie zielony, marynowany pieprz - znakomicie podkręca smak pasztetu. Bardzo polecam!
składniki (1 foremka 10x 23 cm)
250 g ugotowanego mięsa kurczaka
250 g pieczarek
1 cebula
ugotowana włoszczyzna z rosołu (1 marchewka, 2 pietruszki, 1/4 dużego selera)
2 jajka
30 g bułki
łyzka posiekanej natki pietruszki
łyżeczka marynowanego pieprzu zielonego
sól, pieprz
granulowany czosnek (lub świeży )
+ ew. rosół do rozrzedzenia masy i namoczenia bułki
przygotowanie
Kurczaka po wyjęciu z rosołu przestudzić, oddzielić od kości. Włoszczyznę odcedzić i odłożyć. Bułkę namoczyć w niewielkiej ilości rosołu, kiedy zmięknie, lekko odcisnąć. pieczarki umyć, osuszyć, posiekać najlepiej w malakserze. Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć na oleju na małym ogniu aż zmięknie. Cebulę zdjąć z patelni, na patelnię dolać trochę oliwy, włożyć drobno posiekane pieczarki, posolić, smażyć mieszając aż puszcza wodę, a następnie tak długo aż woda odparuje. Mięso, odciśniętą bułkę, warzywa i podsmażoną cebulę zmielić trzy razy przez sitko z małymi oczkami ( 3,5) lub zmiksować w malakserze. Zmieloną masę doprawić solą, pieprzem i czosnkiem. Dodać pieczarki, jajka, zielony pieprz dobrze wymieszać, rozrzedzić, jeśli trzeba, dodając trochę rosołu. Foremkę posmarować tłuszczem, posypać bułką tartą, Nałożyć masę pasztetową do 3/4 wysokości foremki, lekko wstrząsając, tak aby rozłożyła się równomiernie w naczyniu, przykryć folią. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 st C. Piec ok 50 minut, następnie odkryć, temperaturę podnieść do 180 st C i piec już bez przykrycia aby się pasztet lekko zrumienił. Powinien odchodzić od brzegów foremki. Smacznego!
Przepis idealny do akcji pieczarkowej ;) Zapraszam do udziału :) Tak dawno do Ciebie nie zaglądałam, że aż wstyd. A miałam przecież okazję poznać Cię osobiście. Pozdrawiam i zabieram się za nadrabianie zaległości.
OdpowiedzUsuńAniu, już dołączyłam - pozdrawiam ;)
UsuńŚwietny sposób na mięso z rosołu, zawsze mam z nim problem, bo mrożę i nie mam pomysły co z nim zrobić.
OdpowiedzUsuńznam to ;) A potem góra zamrożonego mięsa rośnie!
Usuńsuper przepis :) jak będę kiedyś robić pasztet to ten przepis wezmę pod uwagę :)
OdpowiedzUsuńpolecam i czekam na wrażenia ;)
UsuńWygląda pysznie! grzyby miłosne <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń