Ciasto na pizzę na zakwasie
Zdarzyło mi się ostatnio parę razy, że miałam nadmiar zakwasu. Szkoda wyrzucić, a chleba też nie piekę codziennie. Ten przepis jest idealny na wykorzystanie zakwasowej nadwyżki. Powiem więcej - ciasto jest tak smaczne, że warto dokarmić zakwas " nadprogramowo", tylko po to, aby zrobić pizzę. Ciasto jest cienkie, sprężyste i wyraziste. Świetne! Piekłam wyłącznie na kamieniu, ale sądzę że możemy piec taką pizzę również na blasze - być może zajmie to nieco więcej czasu. Właściwie u mnie, domowa pizza już wyłącznie na zakwasie! Polecam!
inspiracja tutaj
Ciasto na pizzę na zakwasie - przepis
składniki - 2 średnie pizze ok 26 - 28 cm
- 1 i 1/2 szklanki zakwasu, o temperaturze pokojowej *
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka grubej soli
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej chlebowej (plus dodatkowa na podsypanie)
przygotowanie
Wyjąć zakwas z lodówki i pozostawić w temperaturze pokojowej na 2 godziny.Rozgrzać piekarnik do 240 st C i nagrzewać kamień przez 30 minut.
Wszystkie składniki ciasta umieścić w misie robota, miksowac hakiem do ciasta na średnich obrotach przez ok 5 minut. Jeśli ciasto jest zbyt suche, dodać trochę wody, jeżeli zbyt rzadkie dosypać mąki. Zagniecione ciasto przykryć i odstawić na 30 minut.
Po tym czasie ciasto podzielić na 2 części, każdą rozwałkować na cienki placek (podsypując lekko mąką), przełożyć na łopatę - używam zawsze papieru do pieczenia i razem z nim zsuwam pizzę do piekarnika.
Posmarować placek oliwą z oliwek i ułożyć ulubione składniki.
Piec przez około 10 do 15 minut aż ciasto nabierze złotego koloru a ser się roztopi.
UWAGI:
*Zakwas którego używam ma 100% hydracji ( na 100 g dodawanej mąki dodaję 100 g wody)
**Jeżeli nie będziemy piekli od razu, to po zagnieceniu ciasta możemy podzielić je na 2, 3 części, każdą zawinąć w polaną oliwa folię, włożyć do woreczka i przechowywać w lodowce do czasu aż będziemy gotowi na pieczenie - do tygodnia. Możemy też ciasto zamrozić i tak trzymać do 2 miesięcy. Ciasto mrożone najlepiej rozmrażać w lodówce, wyjąć z zamrażarki wieczorem i włożyć na noc do lodówki. Przed użyciem należy ciasto doprowadzić do temperatury pokojowej, i dopiero wtedy wałkować.
Na pewno wypróbuję:) Świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńu mnie co rusz nadmiar zakwasu - a to ciasto wychodzi świetne
UsuńJutro bede robic to ciasto bo zapomniałam kupic drozdzy a niedziela nie handlowa wiec kicha. Napisze co mi wyszlo
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, ze będzie ok ;)
UsuńI jak? Warte zachodu to ciasto?
UsuńRadzę spróbować ;)
Usuń