Klops wieprzowy

Hopsa, hopsa, mamy klopsa. To bardzo przyjemna alternatywa dla mielonych kotletów. Pieczony w piekarniku a więc i nie taki tłusty jak tradycyjne kotlety. Świetny i na ciepło, podany z sosem do obiadu  i jedzony na zimno z kawałkiem chleba. Piekłam w foremce 12x22 cm

składniki
600 g mielonego mięsa  wieprzowego (u mnie karkówka)
6 łyżek bułki tartej + 2 do podsypania
150 g (2 szt) cebuli
4 duże ząbki czosnku
1 jajko surowe
pęczek szczypiorku
1 łyżka posiekanego estragonu 
1 - 1i 1/2 łyżeczki  papryki w płatkach
pieprz, sól
8 - 10 łyżek bulionu drobiowego
masło lub oliwa do smażenia

przygotowanie:

Mięso, jeżeli mamy w kawałku, umyć, osuszyć i zmielić.  Na patelni roztopić łyżkę masła, wrzucić cebulę i podsmażać przez ok 5 min na niewielkim ogniu, aż cebula zacznie się lekko złocić. Dodać drobno pokrojony czosnek i smażyć kolejną minutę.  Przestudzić. W większej misce wymieszać dokładnie mięso z jajkiem, 6 łyżkami tartej bułki, , papryką w płatkach, szczypiorkiem, estragonem, solą i pieprzem. Dodać  cebulę z czosnkiem, jeszcze raz dokładnie wymieszać, dodając bulion. Można zrobić mały płaski kotlecik, usmażyć na patelni i zjeść aby sprawdzić czy mięso jest wystarczająco doprawione. W razie potrzeby doprawić. Foremkę posmarować olejem i obsypać tartą bułką. Włożyć do niej masę, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st C i  piec ok 50  - 60 min. Mniej więcej w połowie czasu  pieczenia mięso przykryć folią aluminiową.  Po upieczeniu, klops wyjąć z foremki, pokroić na plastry i podawać z sosem np.pieczarkowym lub koperkowym i ziemniakami. Bardzo smaczne są plastry pieczeni podsmażone na patelni lub podane na zimno. Smacznego !