Uszka do barszczu
Pyszne grzybowe uszka, im mniejsze, tym lepsze. W oryginalnym przepisie ciasto składa się tylko z mąki, jajka i soli. W czasach gdy zagniatałam ciasto ręcznie, właśnie takie robiłam. (stopniowo dosypywałam mąkę do jaja ). Ciasto wyrabiane w maszynie wymagało jednak niewielkiego dodatku wody. Ale było bardzo dobre, dało się cieniutko rozwałkować. Ciasto z jajkiem jest twardsze od takiego bez jajka, ale w przypadku uszek pływających w barszczu - to zaleta a nie wada.
Przepis z książki "W staropolskiej kuchni i przy polskim stole" - Maria Lemnis i Henryk Vitry
składniki
ciasto na pierogi
150 g mąki
1 jajko
szczypta soli
1/4 szklanki letniej wody
łyżka oliwy
farsz (na ok 48 szt)
ugotowane grzyby ( z 40 g suszonych grzybów)
1 mała cebula
1 łyżka tartej bułki
1 całe surowe jajo
sól
pieprz
masło
przygotowanie
Przepis z książki "W staropolskiej kuchni i przy polskim stole" - Maria Lemnis i Henryk Vitry
składniki
ciasto na pierogi
150 g mąki
1 jajko
szczypta soli
1/4 szklanki letniej wody
łyżka oliwy
farsz (na ok 48 szt)
ugotowane grzyby ( z 40 g suszonych grzybów)
1 mała cebula
1 łyżka tartej bułki
1 całe surowe jajo
sól
pieprz
masło
przygotowanie
ciasto
mąkę zagnieść z całym jajkiem i szczyptą soli. O ile będzie to konieczne dodać 1/4 szklanki letniej wody i łyżkę oliwy.
Ciasto wyrabiałam w maszynie do chleba i dodatek wody był niezbędny. Odstawić owinięte folią na 30 minut.
farsz
Grzyby posiekać, można rozdrobnić w blenderze. Bardzo drobno posiekaną cebulę zeszklić na maśle. Dodać drobno posiekane grzyby, przesmażyć wszystko razem. Lekko przestudzić. Połączyć dokładnie z 1 łyżką bułki tartej i całym jajkiem. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Dobrze wymieszać.
uszka
uszka
Ciasto cienko rozwałkować (najwygodniej oczywiście używać maszynki do makaronu ), pokroić na małe kwadraty - 4x4 cm lub nieco mniejsze. Nakładać po małej porcji farszu, kwadrat składać po przekątnej, dokładnie zlepić brzegi, a następnie zlepić dwa przeciwległe rogi trójkątnego pierożka. Ulepione pierogi odkładać na posypaną mąka powierzchnię, przykryć ściereczką. Zagotować wodę w dużym garnku, posolić, można dodać łyżkę oleju. Ostrożnie wrzucać na wrzątek po kilka uszek (ilość zależy od wielkości garnka ), gdy wypłyną są gotowe. Na osobę liczymy ok 6- 8 uszek. Ugotowane uszka wkładamy do wazy i zalewamy gorącym barszczem . Smacznego!
Ewa. Jak to ciasto ci tak ładnie wychodzi z tej maszyny, w pięknej formie prostokata? Mnie to zawsze idzie jakoś nierówno....Aaaaa! pewnie architekci tak potrafią!!! :-)
OdpowiedzUsuńRóżnie bywa - raz prostokąt a raz nie :)
UsuńUszka ja uwielbiam z kominkami. Zawsze takie robiliśmy u rodziców :)
OdpowiedzUsuńO rany! Co to kominki???? ;)
Usuń