Sałatka z fasoli Jaś i sardynek
Zagospodarowanie świątecznych resztek może być całkiem smaczne. Na święta gotuję zawsze fasolę Jaś, i zawsze zostaje jej sporo. Lubię ją bardzo z cebulą przysmażoną na maśle, lubię z tartą bułką albo z samym masłem. Ale taka fasola świetnie sprawdza się również jako składnik sałatek. Dzisiaj sałatka z dodatkiem sardynek. Sardynki miałam zacne bo prosto z portugalskiego kraju, ale myślę, że inne też będą smaczne.
składniki
400 g ugotowanej fasoli (ok 200 g suchej )
1 czerwona cebula
125 g puszka sardynek w oliwie (75 g po odsączeniu)
10 czarnych oliwek bez pestek
1/2 pęczka pietruszki
sól
pieprz
płatki papryki
sos:
4 łyżki oliwy ( w tym oliwa z puszki)
1 ząbek czosnku, starty
sok z 1/2 cytryny
ew 1 łyżeczka octu balsamicznego do doprawienia
przygotowanie
Cebulę pokroić w kostkę, oliwki w krążki (zostawić 3-4 do posypania). Pietruszkę pokroić drobno. Sardynki wyjąć z oliwy, podzielić na małe kawałki. W misce wymieszać fasolę, oliwki, cebulę, sardynki, pietruszkę. wymieszać składniki sosu. Polać sałatkę, doprawić solą i pieprzem. Posypać oliwkami i pietruszką i płatkami papryki Można dodatkowo polać oliwą. Smacznego!
Bardzo fajne połączenie, myślę, że może to być smaczne i zdrowe :) Dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńcałkiem smaczne i wygodne zagospodarowanie fasoli :) pozdrawiam
Usuń