Małe pieczone bakłażany

Ostatnio na rynku natknęłam się na małe bakłażany. Takie ok 7 - 10 cm długości. Nie miałam najmniejszego pomysłu jak je wykorzystać, ale jak zwykle w takich sytuacjach nie mogłam się opanować i kupiłam 9 sztuk. Trochę poszperałam w internecie i znalazłam na YouTube filmik z bardzo prostym przepisem na takie małe coś. Bakłażany wyszły bardzo miękkie, są świetną przystawką, jedliśmy zimne z dodatkiem czosnkowego jogurtu. Polecam!

składniki
9 malutkich bakłażanów
1 puszka krojonych pomidorów
sól, pieprz
oregano
oliwa z oliwek
ser Pecorino Romano, świeżo starty, do posypana

przygotowanie
Rozgrzać piekarnik do 180 st. C. Przekroić bakłażany wzdłuż  na pół ,zostawiając ogonki.  Za pomocą małego ostry noża naciąć miąższ bakłażanów w skośną  kratkę , nie przecinając skóry.
Umieścić połówki bakłażanów na blasze , przecięciem do góry. Polać bakłażany oliwą  -  lekko rozchylając nacięcia aby oliwa wpłynęła do wnętrza. Posolić i popieprzyć. Pomidory z sokiem przelać do miski, na każdej połówce bakłażana położyć trochę odcedzonych pomidorów (bez soku). Posypać startym serem. Do naczynia wlać nieco wody , do połowy wysokości bakłażanów, polać oliwą, wlać sok z pomidorów, naczynie przykryć folią aluminiową. Piec ok 1 godziny, miąższ po tym czasie powinien być miękki, aromatyczny a ser ładnie rumiany. Wyjąć z piekarnika i ostudzić. Podawać jako przystawkę, np z sosem jogurtowym