panini - włoskie bułeczki
Pyszne, pyszne, pyszne! Długo szukałam przepisu który byłby łatwy i szybki do zrobienia a jednocześnie przynosił dobry efekt. I chyba znalazłam. Bułki są smaczne same w sobie, ale znakomicie sprawdzają się zapiekane z rożnymi dodatkami - mniam! Oczywiście ciasto wyrabiałam w maszynie do chleba. Przepis znalazłam tutaj
Warto obejrzeć ten film
składniki - 10 bułek
1 1/4 szklanki mleka, lekko podgrzać
1 roztrzepane jajko
2 łyżki miękkiego masła
1/4 szklanki białego cukru - dałam zdecydowanie mniej, łyżeczkę
3/4 łyżeczki soli
3 i 3/4 szklanki pszennej mąki chlebowej
1 i 1/4 łyżeczki suchych drożdży
przygotowanie
Umieścić wszystkie składniki w maszynie do chleba zgodnie z zaleceniami producenta. Najpierw płynne, potem sypkie, na końcu drożdże. Wybrać program do wyrabiania i wyrastania ciasta drożdżowego. Kiedy cykl się zakończy, wyłożyć ciasto na posypany mąką blat. Podzielić ciasto na 10 kawałków, uformować podłużne bułeczki , spłaszczyć je dociskając ręką lub wałkiem. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć i odłożyć do wyrośnięcia na ok 45 min - powinny 2x urosnąć. Posmarować roztopionym masłem ( lub posypać mąką ) Piec w temperaturze 180 ° C przez 12-14 minut . Po ok 9 minutach, sprawdzać czy już nie są gotowe. Nie powinny się zbyt mocno zrumienić. Smacznego!
Wpis dołączam do wrześniowej listy Na zakwasie i na drożdżach , prowadzonej tym razem u Małgosi na blogu Akacjowy blog
Bardzo apetyczne bułeczki, chętnie je upiekę :) pozdrawiam i dziękuję za dołączenie do listy :) Małgosia
OdpowiedzUsuńNaszymi bułkami mozna było wbijać gwoździe. Szklanka to 200 czy 250 ml?
OdpowiedzUsuńTo znaczy że cos skopaliśta :) A szklanka to 250, kupcie sobie najprostsze miarki (1 cup, 1/2 , 1/3, 1/4 - zestaw) to bardzo ułatwia
UsuńWyglądają bardzo kusząco. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie piekłam w sumie sama bułek, ale w końcu trzeba zacząć, a z tego co piszesz, jest to przepis również dla "mniej zaawansowanych" ;)
Fajny przepis ale szkoda ze nie jest wszystko podane w gramach tak jest moim zdaniem łatwiej
OdpowiedzUsuńTo prawda, to stary wpis - teraz staram się podawać w gramach. Jednak nadal uważam, że zestaw miarek (1 cup i łyżeczki) to bardzo przydatna rzecz. Pozdrawiam!
Usuń