Ostra zupa dyniowa

Z dynią właściwie nigdy nie byłam zaprzyjaźniona. Zawsze wydawała mi się za słodka. Na dodatek przez lata królowała u nas dynia olbrzym, z grubą skórą, ciężka w obróbce - takie przynajmniej sprawiała na mnie wrażenie. Dopiero niedawno, kiedy pojawiły się odmiany niewielkich dyń, odważyłam się po nie sięgnąć. Dynia Hokkaido nie jest tak bardzo słodka, a na dodatek ma tę zaletę, że nie trzeba jej obierać, co znacznie ułatwia gotowanie. Zupa jest pyszna, sycąca i bardzo wyrazista. I całkiem ostra. Zrobię jeszcze nie raz. Polecam!




składniki
dynia Hokkaido - 800 g
250 g ziemniaków
4 ząbki czosnku
2 małe cebule
2 łyżeczki curry w proszku
1 łyżeczka mielonej kolendry
1/2 łyżeczki mielonego imbiru, lub świeżego
1/4 łyżeczki papryki w płatkach lub chili
1 l bulionu

przygotowanie
cebulę pokroić w kostkę , wrzucić do garnka i smażyć aż zmięknie
Ziemniaki i dynię pokroić w kostkę , dodać do podsmażonej cebuli, dodać posiekany czosnek i przyprawy, obsmażać ok 8 minut, mieszając. Wlać bulion, przykryć i gotować ok 15 minut aż warzywa będą miękkie. Lekko przestudzić, przetrzeć blenderem, doprawić solą pieprzem, jeżeli za gęsta możemy dodać bulionu. Podawać z grzankami, śmietaną lub kleksem pesto lub szałwią usmażoną na oliwie. Smacznego!










12 komentarzy:

  1. uwielbiam krem z dyni hokkaido!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewa. Ja chyba też uwielbiam, przynajmniej tak mi się wydaje, patrząc na zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda apetycznie! ;)

    Pozdrawiam
    ___________
    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Taką ostrą lubię chyba najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko taka ostrą lubię - dynia w wydaniu słodkim nie dla mnie :)

      Usuń
  5. Ewa. Zupa zrobiona. Bez ziemniaków. Wyszła prze-pysz-na!!! Karolinie smakuje sama z odrobiną chilli, a mnie z odrobiną śmietanki. Dynia Hokkaido okazała się banalna w przygotowaniu i bardzo smaczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sie ciesze że smakowało!

      Usuń
    2. A jak się kończy zupa i widać dno, to żona nudzi: kup dynię, kup dynię. O Kupidynie!

      Usuń
    3. to chyba powinno być : Kup, kup, kup, kup mi dynię! melodyjniej jakoś. Chyba że inny podkład muzyczny miałeś!

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Jeśli zostawiasz komentarz jako użytkownik anonimowy, podaj, proszę, imię lub pseudonim. Pozdrawiam

Copyright © 2013-2019 Stare Gary