Pierś gęsia pieczona w majeranku
Zalegała w zamrażarce gęsia pierś. Trzeba ją było jakoś zagospodarować. A że gęsina na zimno dobrze się sprawdza, to i tym razem piekłam pierś z założeniem że będziemy jedli ją pokrojoną cienko i zimną. Wyszło całkiem smaczne mięso - polecam!
składniki
składniki
podwójna pierś z gęsi
2 łyżki majeranku
3 - 4 łyżeczki słodkiej papryki
5 - 6 ząbków czosnku - startych
sól, pieprz
oliwa z oliwek
przygotowanie
Piersi umyć i osuszyć. Skórę ponacinać w kratkę, bez przecinania mięsa. Czosnek zetrzeć na tarce. W miseczce wymieszać oliwę, paprykę, majeranek, starty czosnek, sól i pieprz.Tą mieszanką dobrze natrzeć mięso ze wszystkich stron. włożyć do miski, przykryć folią i wstawić do lodówki na noc. Mięso wyjąć z lodówki, doprowadzić do temperatury pokojowej i obsmażyć na patelni na małym ogniu, aż się zrumieni, zaczynając od strony skóry, by wytopić jak najwięcej tłuszczu (dobrze jest czymś docisnąć - patelnią lub pokrywką ). Przełożyć piersi do naczynia żaroodpornego (skórą do góry), dodać wytopiony tłuszcz i wstawić do piekarnika nagrzanego do 110 st. C. Piec ok. 1,5 godz. Temperatura wewnątrz mięsa powinna osiągnąć 78 - 80 st C. Wyjąć, odczekać 2 min i pokroić mięso w plastry, lub poczekać aż mięso całkiem wystygnie i zjdać jak wędlinę. Smacznego!
Uwagi: Przez pierwsze 40 minut piekłam w brytfance przykrytej folią aluminiową.
Bardzo odswietnie u Ciebie:) Zdjecie tez mi sie bardzo podoba,piekne:-)
OdpowiedzUsuńależ to tylko czyszczenie zamrażarki :)
UsuńMiło mi, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńMoja pierś z gęsi właśnie się rozmraża. Zobaczymy czy będzie wyglądała chociaż podobnie ;]
OdpowiedzUsuń