Domowy smalec z wolnowaru
Wiem, że za oknem wiosna (podobno) i należy jeść lekkie i zielone, ale ponieważ dużo chlebów ostatnio piekę, a do nich domowy smalczyk jest najlepszy, więc przed nadejściem cieplejszych dni jeszcze raz postanowiłam to niezdrowe smarowidło przygotować. Pomyślałam,że wolnowar powinien dobrze się sprawdzić do wytapiania smalcu. Dla ułatwienia sobie pracy zmieliłam słoninę i boczek w maszynce do mięsa. Bez wysiłku wyszedł znakomity smalec. To bardzo duża porcja, można spokojnie robić z połowy. Polecam - pyszny z pajdą domowego chleba!
Domowy smalec z wolnowaru -przepis
składniki
- 500 g słoniny bez skóry
- 500 g boczku bez skóry
- 1 duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- 4 - 5 łyżki mleka
- sól do smaku
- duża łyżka majeranku
Mój mąż byłby zachwycony
OdpowiedzUsuńNo, to nie pozostaje nic innego jak topić :)
UsuńJaki boczek dodałaś, surowy czy parzony, bo na zdjeciu wygląda jak parzony. Ewa
OdpowiedzUsuńSurowy. Dodałam też mały kawałek wędzonego, ale tylko malutki. W przepisie nie piszę o tym, bo robiłam też bez dodatku wędzonego i był pyszny.
UsuńZrobiłem dwa razy. Pyszny.
OdpowiedzUsuńCieszę się, pozdrawiam ;)
UsuńSkoro można topić smalec to czy dałoby się smażyć faworki lub pączki.
OdpowiedzUsuńOne potrzebują stałej temperatury ok 160. Na moim wolnowarze nie napisali
jaka to temperatura jak dam na high... Korci mnie by spróbować.
Niestety nie pomogę, ale wydaje mi się, że raczej do smażenia się nie nadaje. Pozdrawiam!
UsuńWitam. po co dodawać do smalcu mleko?
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Nie jest konieczny, ale daje ładniejszy kolor, a smalec zyskuje delikatniejszą konsystencję
UsuńŻeby był bielszy. Ja dodaje tylko wędzony boczek
OdpowiedzUsuńDziękuję za uzupełnienie mojej odpowiedzi
Usuń