Burger wołowy III
Co jakiś czas nachodzi mnie ogromna chęć na dobre domowe burgery. Wołowina już czekała w lodówce, miałam zamiar przerobić ją na burgery wg jednego z dwóch przepisów zamieszczonych na blogu (burgery I, burgery II) .Wtedy natknęłam się na przepis z bloga Around the kitchen table. Ponieważ sposób robienia burgerów nieco różnił się od mojego, chętnie przepis wypróbowałam, z niewielkimi zmianami w przyprawieniu. Bułki hamburgerowe piekłam z innego przepisu. Burgery bardzo smaczne i soczyste. Bez problemu zjedliśmy po 2 buły z dodatkami :) Oczywiście, jeżeli akurat planujecie grillowanie, burgery z grilla są, moim zdaniem, najlepsze. Warto je zrobić. Polecam!
składniki (10 burgerów)
1 kg wołowiny (użyłam łopatki)
4 łyżki ostrej musztardy z Dijon
3 cebule
2 jajka
świeżo mielony czarny pieprz
sól
papryczka chili - opcjonalnie (ja dodałam zielony marynowany pieprz)
masło klarowane do smażenia lub olej
do podania
10 bułek hamburgerowych (np z tego przepisu)
musztarda
pomidor
ogórek małosolny
20 cienkich plastrów wędzonego boczku
cebula pokrojona w cienkie plasterki.
ew ser np cheddar
przygotowanie
Mięso umyć, osuszyć, pozbawić ewentualnych błon, zmielić w maszynce do mięsa razem z cebulą. Używałam sitka o oczkach nr 6. Do zmielonej masy dodać musztardę, jajka, ewentualnie zielony pieprz lub papryczkę, posolić, popieprzyć, dokładnie wyrobić. Uformować 10 spłaszczonych kotlecików, ułożyć na desce lub talerzu, przykryć folią spożywcza i wstawić do lodówki , najlepiej na parę godzin.
Na patelnię wlać nieco oleju i rozgrzać do średniej temperatury. Smażyć kotleciki po ok 3 minuty z każdej strony. Powinny być ładnie zrumienione na wierzchu, ale w środku nadal soczyste.
W międzyczasie podgrzać bułki w piekarniku, a boczek usmażyć na chrupko. Można też przekrojone bułki opiec na patelni grillowej, a następnie na tej samej patelni usmażyć boczek.
Jeżeli używamy sera, należy przełożyć burgery na blaszkę do pieczenia, na każdym położyć plasterek sera, umieścić na chwilę pod grillem aż ser się zacznie topić . Jeżeli smażymy na patelni której można używać w piekarniku, burgerów nie ma potrzeby przekładać na blaszkę.
Spodnią połowę bułki posmarować musztardą, położyć liść sałaty, plasterek boczku, kotlet wołowy, boczek, plaster pomidora, ogórek i cebulę. Przykryć wierzchem bułki. Można spiąć drewnianym patyczkiem do szaszłyków, podawać z dowolnym sosem majonezowym, jogurtowym lub keczupem. Smacznego!
Wow, mega wypasiony :D Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńTrochę tak :) ale jaki smaczny!
UsuńImponujący hamburger!
OdpowiedzUsuńBułki i u mnie tylko pieczone w domu.
Pozdrowienia!
Do burgera wołowego nie dodajemy jajka!
OdpowiedzUsuń