Długo pieczona wieprzowina
Wolnowar sprawdza się w przypadku dań takich jak to, znakomicie. Nie trzeba się martwić, że coś się przypali, nie trzeba podlewać, obracać, a aromat - nie do osiągnięcia w tradycyjnym pieczeniu.
Przepis znalazłam tutaj
składniki
1 łyżeczka mielonego czarnego pieprzu
1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
1 łyżeczka chili w proszku
1 łyżeczka mielonego kminu
1 łyżeczka ciemny cukier brązowy
1 łyżka suszonego oregano
1 łyżka słodkiej papryka
1 łyżeczka soli
1 kg łopatki wieprzowej (z kością)
2x 1/4 szklanki sosu barbecue (+ dodatkowo do podania, w razie potrzeby)
przygotowanie
Przepis znalazłam tutaj
składniki
1 łyżeczka mielonego czarnego pieprzu
1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
1 łyżeczka chili w proszku
1 łyżeczka mielonego kminu
1 łyżeczka ciemny cukier brązowy
1 łyżka suszonego oregano
1 łyżka słodkiej papryka
1 łyżeczka soli
1 kg łopatki wieprzowej (z kością)
2x 1/4 szklanki sosu barbecue (+ dodatkowo do podania, w razie potrzeby)
przygotowanie
W misce wymieszać przyprawy, dodać sos barbecue, i tę pastę wmasować w umyte i osuszone mięso. Zawinąć mięso w folię i wstawić do lodówki na co najmniej 3 godziny (można je tak trzymać do 3 dni).
Wolnowar nagrzać zgodnie z instrukcją. Wyjąć pieczeń z folii i umieścić ją w misie wolnowaru. Dodać 1/4 szklanki wody, a następnie włączyć program low (80 - 90 st. C) i gotować przez 8-10 godzin, aż mięso jest tak miękkie, że daje się rozdzielać widelcem.
Przenieść wieprzowinę na deskę lub do głębszego naczynia. Używając dwóch widelców porozdzielać mięso na drobne strzępy, odrzucić kości. Umieścić rozdrobnione mięso z powrotem w misie wolnowaru i dodać 1/4 szklanki sosu barbecue, wymieszać. Podgrzewać na programie low (80 - 90 st. C) 30-60 minut, aż będzie gorące. Podawać wieprzowinę z dodatkowym sosem barbecue, w razie potrzeby, ze świeżą bułką lub jako mięso w daniu głównym np z kaszą bulgur. Smacznego!
Uwagi: Nie zużyłam całej mieszanki przypraw, była dosyć ostra. Warto sprawdzić jej moc po wymieszaniu. Po wyjęciu i rozdrobnieniu mięsa, przygrzałam je już na patelni, dodając część sosu który wytworzył się podczas pieczenia, i nieco sosu barbecue. Ta metoda jest chyba wygodniejsza. Używałam śliwkowego sosu BBQ domowej roboty. Po upieczeniu i rozdzieleniu, doprawić mięso solą o ile będzie taka potrzeba.
izomorfia3
OdpowiedzUsuńBędę obiektywna…zrobiłam w sobotę z własnym sosem BBQ;zmieniłam tylko marynatę wg innego przepisu:
2 łyżki nasion fenkułu
1 łyżka ziaren czarnego pieprzu
1 łyżka nasion kolendry
½ łyżki nasion kminu
1 łyżka wędzonej papryki w proszku
1 suszona ostra papryczka chilli
2 suszone papryczki ancho
2 ząbki czosnku
2 łyżki brązowego cukru
1 garść soli
2 łyżki nasion fenkułu całkowicie zdominowały smak mięsa-sprawiły ,że tylko ta przyprawa dominowała w smaku to po 1 ,po 2 pieczenie to rzeź…tylko dla wyjątkowo cierpliwych i nie bojących się o rachunek za piekarnik.
faktycznie fenkuł mógł zdominować smak :) 2 łyżki to nieco więcej niż 1 łyżeczka. A co do pieczenia - nie bez powodu robiłam to danie w wolnowarze, to urządzenie świetnie się sprawdza przy długim pieczeniu i zużywa tyle prądu co żarówka, pozdrawiam
Usuń