Ciabatta czyli biały włoski chleb
Kolejny przepis wypatrzony na stronie " Zapach Chleba". Ciabatta wyszła pyszna! Jest wymagająca czasowo, ale warto! Bardzo! Ciasto, mimo że takie płynne, okazało się całkiem przyjazne w pracy - no, może poza lekkim przyklejeniem do ściereczki, ale to moja wina, za mało mąką obsypałam. Problemem pewnym okazała się ilość - niestety na kamieniu mieściła się tylko jedna ciabatta a pieczenie trwa prawie 30 minut. Bałam się, że pozostałym czekanie zaszkodzi - nie zaszkodziło. Natomiast następnym razem każdy chlebek położę na oddzielnej ściereczce, to znacznie ułatwi przekładanie na kamień.
składniki
poolish
230 g maki chlebowej
75 g maki pszennej razowej
300 g wody
1/3 łyżeczki drożdży instant
ciasto
540 g mąki chlebowej
360 g wody (280 g + 80g)
15 g soli
1/2 łyżeczki drożdży instant
25 g oliwy
cały poolish
przygotowanie
poolish
Wszystkie składniki wymieszać i pozostawić na 6 godzin w temperaturze pokojowej
Ciasto właściwe
Po 6 godzinach wszystkie składniki ciasta właściwego włożyć do misy robota ( na początek używamy 80% wody czyli 280g). Wyrabiamy ciasto hakiem robota przez 5 minut na wolnych obrotach i następne 5 minut na średnich obrotach. Dodajemy resztę wody i wyrabiamy, aż połączy się z ciastem. Ciasto przekładamy do naoliwionej miski i przykrywamy folią. Po 45 i 90 minutach odgazowujemy ciasto składając je. Następnie wkładamy miskę z ciastem na 10-14 godzin do lodówki.
Wyciągamy ciasto z lodówki i pozostawiamy na blacie przez godzinę, aby się ogrzało.
Wszystkie następne czynności wykonujemy bardzo delikatnie, aby nie odgazować ciasta zbyt mocno. Blat posypujemy grubo mąką. Wykładamy na tę powierzchnię ciasto i formujemy prostokąt o grubości ok.2 cm. Dzielimy ciasto na trzy bochenki i układamy na posypanych mąką ściereczkach. Świetny film polecony przez "Zapach Chleba" pokazujący jak postępować z ciastem tutaj.
Pozostawiamy do wyrośnięcia na 90 minut. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 250 st. C, nagrzewamy kamień ( o ile go używamy) przez ok 40 minut. Wyrośnięte bochenki posypujemy mąką i przekładamy "do góry nogami" na papier do pieczenia. Zsuwamy razem z papierem na rozgrzany kamień. Obniżamy temperaturę do 230 stopni i pieczemy z parą 8 minut, a następnie bez pary jeszcze 20 minut. Pozostawiamy w wyłączonym piekarniku na 10-15 minut.
Smacznego!
Uwagi: Miałam sporo kłopotu z wrobieniem reszty wody do ciasta. Tak naprawdę nie jestem pewna czy udało się to do końca. Bardzo mocno trzeba posypać mąką ściereczki na których wyrastają ciabattki, i chyba najwygodniej ułożyć każdą ciabattę na osobnej ściereczce. Ostatni punkt, czyli trzymanie w otwartym, wyłączonym, piekarniku przez 10 minut, niestety zrealizowałam tylko przy trzecim chlebku. Czy wpłynął na jego jakość, trudno mi powiedzieć, bo ten ostatni był też tym , który najdłużej czekał na pieczenie.Ponieważ moje ciasto nieco się do ścierek poprzyklejało, bałam się zupełnej klęski, ale na szczęście chlebki wyszły świetne. Może nieco płaskie, ale w puszystości i smaku - aż za dobre ! Wszelkie uwagi na temat logistyki mile widziane!
Uwielbiam ten typ pieczywa!
OdpowiedzUsuńJa tez, tylko nieco czasu wymaga :)
UsuńJak włoski to biorę :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo! :)
UsuńCiabatta to nie jest najłatwiejsze pieczywo , a Tobie wyszło naprawdę bardzo dobrze a robiłaś na zwykłej mące chlebowej. Płaskie powinno być jak kapeć , co zresztą dosłownie ciabatta oznacza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, stres był jak przed występem na akademii szkolnej w szkole podstawowej :) Myślę, ze to zasługa naprawdę świetnego przepisu, bez tego nic by nie wyszło!
UsuńWyglądają idealnie - ciabatta z reguły jest właśnie taka płaska, ale wyrośnięta - jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWyszły bardzo ładnie. Przepis Suzan i film instruktazowy sa świetne. Cieszę się, że się udała.
OdpowiedzUsuńBez dobrego przepisu, znalezionego na Twojej stronie, i świetnego opisu, nic by nie wyszło :)
UsuńZrobiłem tą całą ciapatę z podobnego przepisu i powiem tak. Nie warta skórka za wyprawkę. Roboty kupa a efektem było dwa małe chlebki które nadają się jako przegryzka lub przekąska ale na pewno nie jest to normalne pieczywo na sniadanie dla rodziny. Zęby też trzeba mieć zdrowe. Więcej tego nie upiekę
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że się nie udało. Ciabatta to dosyć wymagające pieczywo. A może przepis był podobny ale nieco inny i stąd problem? Moje chlebki były miękkie a skórka też nie była twarda.
UsuńWitaj! Po 6 godzinach wszystkie składniki ciasta właściwego włożyć do misy.. pytanie : kiedy łączymy składniki poolish ze składnikami ciasta ( ja zrozumiałem ze po 6 godzinach czyli na chleb użyjemy 540 plus 230 g mąki?
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, dopiero zobaczyłam pytanie. Tak, po 6 godzinach łączymy poolish z pozostałymi składnikami. I tak, mąka zużyta to 540 + 230. Pozdrawiam Beata
UsuńHej. Dzięki za przepis. Niestety u mnie wyszło bardzo wodniste. Nie jestem w stanie podzielić i podnieść ciasta. Możliwe że wody jednak jest za dużo?
OdpowiedzUsuńMożna delikatnie podsypać mąką. Dawno tej ciabatty nie piekłam, ale pamiętam, że ciasto było bardzo lużne i wymagające. Mam nadzieję, że jednak się udała!
Usuń