Rosół z chili i wołowiną
Przepis znalazłam na tej stronie. Bardzo dobra i sycąca zupa. A przy tym jaka ładna!
składniki na 4 osoby
1,5 l bulionu warzywnego (może być z kostki)
6 cienkich plasterków świeżego imbiru obranego
1/2 czerwonej chili, przekrojona wzdłuż na połowę (daję zdecydowanie mniej)
3 ząbki czosnku , posiekane
1 pęczek cebuli dymki, drobno pokrojony
2 steki po 200 g polędwicy wołowej, lub dobrego rostbefu
1 łyżka oleju słonecznikowego
2 kapusty pak choi,
200 g cienkiego makaronu jajecznego
kiełki
skórka z limonki
przygotowanie
Przygotować Pak choi. Można każdą kapustkę przekroić na cztery, lub porozdzielać liście , obcinając koniec kapustki. W tym przypadku wolę tę drugą metodę. W garnku zagotować wywar z imbirem, czosnkiem, chili, częścią dymki i skórką z limonki. Zmniejszyć ogień i podgrzewać przez parę minut, do czasu aż wywar przejdzie smakami dodatków. Rozgrzać mocno patelnię grillową lub żeliwną, dodać oliwę. Smażyć steki po ok 3 min z każdej strony, tak aby były średnio wysmażone. Przełożyć na deskę i dać im "odpocząć" przez 2 - 3 minuty, następnie pokroić w cienkie plasterki.
Dalej można postępować na dwa sposoby:
1. (wygodny , kiedy nie podajemy zupy zaraz po zrobieniu) Naszykować makaron zgodnie z opisem na opakowaniu. Zagotować w drugim garnku ok i l wody , można dodać kostkę rosołową . Przed nakładaniem zupy na talerze, wrzucić do gotującej wody liście kapusty pak choi na 3 min , wyłożyć do talerzy. W tej samej wodzie zanurzyć gotowy makaron - dosłownie na 30sek , żeby lekko się zagrzał, przełożyć do Talerzy. Dodać pozostałe składniki - mięso, kiełki - zalać wywarem, posypać dymką i podawać.
2. Do gotującego się wywaru dodać pak choi , następnie makaron i gotowa przez ok 3 min aż wszystko będzie miękkie. Wykładać pak choi, kluski i wywar do misek, dodać pozostałe składniki i podawać
Smacznego!
składniki na 4 osoby
1,5 l bulionu warzywnego (może być z kostki)
6 cienkich plasterków świeżego imbiru obranego
1/2 czerwonej chili, przekrojona wzdłuż na połowę (daję zdecydowanie mniej)
3 ząbki czosnku , posiekane
1 pęczek cebuli dymki, drobno pokrojony
2 steki po 200 g polędwicy wołowej, lub dobrego rostbefu
1 łyżka oleju słonecznikowego
2 kapusty pak choi,
200 g cienkiego makaronu jajecznego
kiełki
skórka z limonki
przygotowanie
Przygotować Pak choi. Można każdą kapustkę przekroić na cztery, lub porozdzielać liście , obcinając koniec kapustki. W tym przypadku wolę tę drugą metodę. W garnku zagotować wywar z imbirem, czosnkiem, chili, częścią dymki i skórką z limonki. Zmniejszyć ogień i podgrzewać przez parę minut, do czasu aż wywar przejdzie smakami dodatków. Rozgrzać mocno patelnię grillową lub żeliwną, dodać oliwę. Smażyć steki po ok 3 min z każdej strony, tak aby były średnio wysmażone. Przełożyć na deskę i dać im "odpocząć" przez 2 - 3 minuty, następnie pokroić w cienkie plasterki.
Dalej można postępować na dwa sposoby:
1. (wygodny , kiedy nie podajemy zupy zaraz po zrobieniu) Naszykować makaron zgodnie z opisem na opakowaniu. Zagotować w drugim garnku ok i l wody , można dodać kostkę rosołową . Przed nakładaniem zupy na talerze, wrzucić do gotującej wody liście kapusty pak choi na 3 min , wyłożyć do talerzy. W tej samej wodzie zanurzyć gotowy makaron - dosłownie na 30sek , żeby lekko się zagrzał, przełożyć do Talerzy. Dodać pozostałe składniki - mięso, kiełki - zalać wywarem, posypać dymką i podawać.
2. Do gotującego się wywaru dodać pak choi , następnie makaron i gotowa przez ok 3 min aż wszystko będzie miękkie. Wykładać pak choi, kluski i wywar do misek, dodać pozostałe składniki i podawać
Smacznego!
Zdecydowanie musi być pyszna. I masz rację, ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńByło dobre - nawet nieszczęsna kostka nie zaszkodziła!
Usuń