Chleb żytni z mąką orkiszową
Przepis dostałam od znajomego, i od tamtej pory jest to jeden z najczęściej pieczonych przeze mnie chlebów. Jest bardzo smaczny, długo zachowuje świeżość, a przede wszystkim wymaga bardzo mało pracy - nie trzeba go wyrabiać
składniki: 1 bochenek o wadze ok 1kg
mąka pszenna typ 500 - 150g
mąka orkiszowa typ 750 - 175g *
mąka żytnia typ 2000 - 175g
otręby żytnie - ok 25 g
pestki dyni lub słonecznika - ok 25g
sól - 2 łyżeczki
kminek
woda - 400ml
zakwas żytni - 3-4 duże łyżki
* często zamiast typu 750 daję 2000
przygotowanie
Rano wyjąć z lodówki zakwas, jak trochę się ogrzeje - dokarmić ( dodaję zwykle ok 100 g mąki żytniej chlebowej i 100 g wody), odstawić do wieczora, można do piekarnika z włączoną żarówką
Wieczorem przygotowujemy chleb. Do dużej miski przesiać mąki, dodać sól, otręby pestki wymieszać , dodać zakwas (zwykle daję więcej niż przepisowe 3 łyżki) wodę i wymieszać drewnianą łyżką. Formę na chleb posmarować cienko olejem, obsypać otrębami lub pełnoziarnistą mąką . Wyłożyć do niej ciasto chlebowe, wyrównać, owinąć folią spożywczą i odstawić na noc do wyrośnięcia. Rano,wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i pieczemy 70 minut. Po upieczeniu wyjąć z formy i studzić na kratce. Kroić całkowicie wystudzony.
składniki: 1 bochenek o wadze ok 1kg
mąka pszenna typ 500 - 150g
mąka orkiszowa typ 750 - 175g *
mąka żytnia typ 2000 - 175g
otręby żytnie - ok 25 g
pestki dyni lub słonecznika - ok 25g
sól - 2 łyżeczki
kminek
woda - 400ml
zakwas żytni - 3-4 duże łyżki
* często zamiast typu 750 daję 2000
przygotowanie
Rano wyjąć z lodówki zakwas, jak trochę się ogrzeje - dokarmić ( dodaję zwykle ok 100 g mąki żytniej chlebowej i 100 g wody), odstawić do wieczora, można do piekarnika z włączoną żarówką
Wieczorem przygotowujemy chleb. Do dużej miski przesiać mąki, dodać sól, otręby pestki wymieszać , dodać zakwas (zwykle daję więcej niż przepisowe 3 łyżki) wodę i wymieszać drewnianą łyżką. Formę na chleb posmarować cienko olejem, obsypać otrębami lub pełnoziarnistą mąką . Wyłożyć do niej ciasto chlebowe, wyrównać, owinąć folią spożywczą i odstawić na noc do wyrośnięcia. Rano,wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i pieczemy 70 minut. Po upieczeniu wyjąć z formy i studzić na kratce. Kroić całkowicie wystudzony.
TEN WYGLĄDA CUDNIE :) dzisiaj upiekę
OdpowiedzUsuńWitam, przepis na chleb bardzo interesujący, chce go wypróbować, ale mam problem z ilością zakwasu 3-4 duże łyżki- jak duże? dalej pisze pani "zwykle dodaję więcej niż przepisowe 3 łyżki". Czy mogłaby pani doprecyzować ile to np. gram - wydaję mi się że to ważny składnik przepisu i od niego zależy jaki chlebek się upiecze. Z góry dziękuję za odpowiedź
OdpowiedzUsuńdo zapytania 12 września 10:21 dot. chleb żytni z mąką orkiszową nie podałam imienia przepraszam -już naprawiam błąd.
UsuńAla
Faktycznie opis mało precyzyjny - ale to początki moich działań ;) Robiąc ten chleb mieszam zwykle wszystko drewnianą łyżką - taką nieco większą od łyżki do zupy. I taką łyżką zakwas dodaję. Myślę, że po pierwszych próbach będzie Pani wiedziała czy ilość była dobra czy nie, czy chleb nie był np zbyt kwaśny. Ja kwaśne chleby lubię więc większa ilość zakwasu mi nie przeszkadza. Ale po paru latach pieczenia wiem jedno - nie trzeba aż tak bardzo martwić się wagą ;) trochę więcej czy mniej zakwasu nie zrobi szkody - ważne aby dać naszemu chlebowi czas na wyrośnięcie. Pozdrawiam i czekam na relację
Usuńpoproszę przepis na zakwas :)
OdpowiedzUsuńMimo, że piekę na zakwasie od paru lat,nie śmiałabym podawać przepisu na zakwas. Sama zakwas kupiłam lata temu. Ale polecam stronę z której na początku korzystałam http://www.moja-piekarnia.pl/2008/07/04/jak-zrobic-zakwas-na-chleb/
UsuńPoza tym tutaj http://zakwasowamapapolski.blogspot.com można znaleźć chętnych do podzielenia się zakwasem. Sama też chętnie się podzielę - Łódź. Pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiedawno podjęłam decyzję, że również zacznę wypiekać swój własny chleb. Stosując się do porad zawartych na https://basiazsercem.pl/ wzięłam się do pracy. Nawet nie wiecie jaka byłam szczęśliwa jak wyjęłam z pieca gorący chleb, który po prostu wszystkim smakował. Teraz już wiem co zrobię jako następne danie :)
OdpowiedzUsuńPieczenie domowego chleba to najlepszy pomysł z możliwych ;) Piekę od lat i nie wyobrażam sobie innego pieczywa niż domowe. Pozdrawiam i powodzenia w domowej piekarni :)
Usuń