Cukinia smażona w głębokim tłuszczu
Odtwarzania greckich smaków ciąg dalszy. Jedliśmy na Skopelos pyszną smażoną cukinię. Zaraz po powrocie musiałam oczywiście taką zrobić. Nie wyszła źle, była bardzo smaczna, ale zapewne znacznie lepiej smakowałaby w greckim słońcu ;) Mimo wszystko polecam, miło jest powspominać greckie popołudnia, kiedy za oknem słońce już raczej jesienne.
inspiracja : Kalofagas
składniki (2 spore porcje)
1 cukinia, umyta
1/2 szklanki mąki
1 łyżka skrobi kukurydzianej
1/2 - 1 łyżeczka. drobno mielonej soli morskiej
1/4 łyżeczki. zmielonego czarnego pieprzu
Olej roślinny do smażenia
przygotowanie
Cukinię umyć, osuszyć, pokroić w bardzo cienkie plasterki - ostrym nożem lub na mandolinie
Osuszyć ręcznikiem papierowym, rozłożyć na desce, wstawić do lodówki
Mąkę i przyprawy wymieszać w woreczku. Schłodzoną cukinię wrzucać partiami do worka, potrząsając workiem, obtaczać w mące. Wyjąć i odłożyć na papierowy ręcznik. W głębokiej, niedużej patelni ( używam małego woka) lub rondlu rozgrzać tłuszcz ( jeżeli wrzucimy do oleju np kawałek ziemniaka i olej wokół niego olej skwierczy, to znaczy że jest rozgrzany).
Na rozgrzany olej wrzucać plasterki cukinii. Pilnować aby się nie przypaliły. W zależności od grubości, będą się smażyć od 1 do 2 minut po każdej ze stron. Usmażone przekładać na papierowy ręcznik, aby odsączyć z nadmiaru oleju.
Podawać natychmiast, z ostro doprawionym jogurtem lub tzatziki. Smacznego!
uwaga: parę plasterków cukinii wrzuciłam na olej bez panierowania w mące. Wyszły może nieco mniej chrupiące ale też bardzo smaczne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Jeśli zostawiasz komentarz jako użytkownik anonimowy, podaj, proszę, imię lub pseudonim. Pozdrawiam